Etykiety

szycie (239) patchwork (223) narzuta (174) dekoracje (145) szydełko (136) rękodzieło (132) zakupy (95) dom (77) poduszka (76) mieszkanie (65) recykling (62) torba (57) zabawki (57) Święta (54) torby eko (49) książka (45) pościel (43) vintage (29) Tilda (28) lalka (26) zawieszki (24) Czerwony Kapturek (21) remont (21) decoupage (17) Wielkanoc (15) podróż (14) bazar na Kole (13) kosz (13) igielniki (11) królik (8) klatka dla ptaków (6) maszyna do szycia (6) Edek (5) puszki (5) dywan (4) helloween (3) kosmetyczka (3) szpule (3) filc (2) meble z palet (2) pompon (2) półka (2) słodycze (2) walentynki (2) effe (1) katalog (1) leporello (1) manekin (1) szyld metalowy (1) taca (1) upcykling (1)

niedziela, 2 marca 2014

Poduszkowy obłęd

Tak to wygląda w tych rzadkich chwilach, kiedy są poukładane. Nie trwa to długo, bo zaraz pojawia się Edek, kładzie się na szczycie hałdy i układa po swojemu.
Poduszek wciąż przybywa, każda jest inna i nie ma się co łudzić, że będą stylistyczną całością. Ale taki misz-masz lubię najbardziej. Tak naprawdę te poduszki i nadmiar gadżetów to głębsza potrzeba; czuję się tu bezpieczna i mam poczucie, że mieszkam tu od 200 lat a nie od 10 miesięcy. Bardzo mi było potrzeba własnego miejsca na ziemi i ono jest takie jak ja.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz