Złote cherubiny

Bardzo długo czekały na pozszywanie...
Kiedy Sarenka wyjeżdża jakaś dziwna nostalgia mnie ogarnia i jedynym lekarstwem jest intensywne szycie. Zanim wróci, sporo rzeczy "powykańczam"...

Shabby chic dla małej księżniczki

Tak mi się uszyło jakoś szybciutko.

Bazar na Kole

Moim zdaniem to najlepsze miejsce na spacer. Najlepsze z najlepszych.
Mieszkam kilka minut od Łazienek Królewskich, ale - przepraszam Stanisławie Auguście - z przyjemnością przemierzam połowę miasta, żeby się tam powłóczyć.
Chętnie sfotografowałabym niektórych sprzedających, ale brak mi odwagi.

 

Szyldzik taki oto nabyłam, zawieszę go w kuchni obok pozostałych.

 

 

Wyprzedaż w HOME &YOU

Zasadzają się na mnie regularnie. Przeceniają, wyprzedają, reklamują się bezczelnie i skutecznie.
Oto i Joanny zdobycze:

 

 

 

 

 

Od Moni

Dostałam pod choinkę! Jest idealna; biała, z koronkami i maleńką maszyną do szycia. Bardzo mi się podoba, będę w niej trzymać moje skarby.

White Christmas

Taki klimat świąteczny pod Krakowem !
Nie pamiętam kiedy ostatnio tak było: to chyba kara za to, że uważałam ocieplenie klimatu za spisek producentów lodówek bez freonu.

Pan i Pani Ciastek

Nie będę ukrywać, że to HOME & YOU. Ciągle sobie obiecuję, że już nic od nich nie przywlokę, ale znowu przecenę zrobili. Ciastkowie sa solniczką i pieprzniczką; dziurki mają w porcelanowych czaszeczkach.

Gotyckie prezenty

To dla Najwspanialszego Dziecka Na Ziemi. Dziecko jest gotyckie i prezenty też:

 

Koszulowa bluzka z szyfonu, z trupkami oczywiście.

 

 

Koronkowa spódnica z czaszkowym motywem.

 

 

 

Krawat w czachy.

 

 

"Dziurawe" rajstopy.

 

 

Bluzka z czachą.

 

 

 

Sarenkowy naszyjnik.

 

 

Sweter z ćwiekami - czaszkami.

 

 

 

 

 

Dla Marty

Miała być morska, wyszła bardziej niebiańska...
Na jednym kawałeczku jest rybka, a w środku wszyta kieszonka. Ciekawa jestem czy Marcie się spodoba...

 

 

Polowanie na prezenty

H&M wystartował z wyprzedażą :) Znalazłam coś super mrocznego dla mojej gotki, ale pokazać nie mogę - bo zepsułabym niespodziankę.
Upolowałam też kreację dla naszej małej Księżniczki. Wklejam zdjęcia, bo Natka na szczęście nie potrafi jeszcze samodzielnie obsługiwać komputera :)

Choinka

Sara ją wybrała i sama przyniosła. Jest to wyczyn niewątpliwy, bo sama doniczka sporo waży.
Zastanawiałam się nad jej zakupem, bo na Święta wyjeżdżamy - ale przecież to nasze pierwsze Boże Narodzenie we własnym domu :)

Dla Maryny

Z warstwą otuliny wszytą do środka. Idealne na laptopa for example...