Nabyłam:

Koniec serii! Zawsze mi się marzyło - jest piękne i bardzo kobiece. Zawiśnie w łazience; bo dotychczasowe, które nabyłyśmy w pakiecie z nieruchomością było lekko uszkodzone i ku mojej radości ukruszyło się! Mogłam z czystym sumieniem kupić nowe...
Oraz:
Wisi już w kuchennym "oknie".
Oglądałam kiedyś na DOMO program, w którym gwiazdy pokazują swoje domy. "Celebrytka"- nie znam postaci, ani nie wiem czym się zajmuje - na pytanie, czego nigdy nie kupiłaby do domu, odpowiedziała: "Niczego z IKEI". Pokazała dom urządzony dla niej przez projektanta - czyli obcej osobie zleciła wykreowanie przestrzeni najbardziej intymnej - własnego domu.
Moim zdaniem IKEA to klasyka dizajnu; mistrzostwo kreatywności, relacji ceny do jakości i pomysłowych rozwiązań. Meble z IKEA może mieć każdy - i w każdym domu będą one wyglądać inaczej. Są na tyle proste i uniwersalne, że tylko nasza wyobraźnia jest ograniczeniem.
Zaglądam czasem na http://www.ikeahackers.net/ i chylę czoła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz