Sarenka moja wróciła z ferii świątecznych - świat zaczął się więc kręcić we właściwym kierunku.
Szyłam dużo; ale brakowało mi motywacji żeby cokolwiek dokończyć...Do Sarenki pokoju uszyłam komplet kolorowych poduszek z ikeowskiej zasłonki upolowanej w sh, pozszywałam też kwadraty na pięć nowych narzut...
Do muzeum osobliwości dołączyła maleńka srebrna świnka, która bardzo jej się podobała:)
A tu baletniczka z wyprzedaży w HOME & YOU:
I babeczki udekorowane przez moje bratanice:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz