Bardzo długo jej szukałam, udało się w końcu znaleźć jakieś 300 kilometrów od domu. Przyjechała z nami pociągiem.
Oczywiście przemalowałam na biało, przykleiłam drewniany dekor.
Będzie jeszcze jedna - okazała się za szeroka i stolarz ją przycina.
Krasnale na półce to solniczki i pieprzniczki, a białe koronki to taca i podstawka pod świecę z IKEA.
Etykiety
szycie
(239)
patchwork
(223)
narzuta
(174)
dekoracje
(145)
szydełko
(136)
rękodzieło
(132)
zakupy
(95)
dom
(77)
poduszka
(76)
mieszkanie
(65)
recykling
(62)
torba
(57)
zabawki
(57)
Święta
(54)
torby eko
(49)
książka
(45)
pościel
(43)
vintage
(29)
Tilda
(28)
lalka
(26)
zawieszki
(24)
Czerwony Kapturek
(21)
remont
(21)
decoupage
(17)
Wielkanoc
(15)
podróż
(14)
bazar na Kole
(13)
kosz
(13)
igielniki
(11)
królik
(8)
klatka dla ptaków
(6)
maszyna do szycia
(6)
Edek
(5)
puszki
(5)
dywan
(4)
helloween
(3)
kosmetyczka
(3)
szpule
(3)
filc
(2)
meble z palet
(2)
pompon
(2)
półka
(2)
słodycze
(2)
walentynki
(2)
effe
(1)
katalog
(1)
leporello
(1)
manekin
(1)
szyld metalowy
(1)
taca
(1)
upcykling
(1)
śliczna!!, marzy mi się taka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Bożena z B. - Podbeskidzie
Dziękuję!
OdpowiedzUsuńJa szukałam bardzo długo - te które mi się podobały, były cenowo poza moim zasięgiem; takie w normalnych cenach nie istniały.
A może chodzi o to, że ja porostu kocham przeróbki?
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)