O ludwikowskim fotelu marzyłam od dawna. O tej tkaninie z IKEI również - ale na Targówku od dawna nie mają jej w sprzedaży, a do Janek jakoś mi nie po drodze... Bliżej, jak się okazało mam do IKEI w Krakowie :) Zasłony już wiszą, a ja leżę na dywanie i cieszę się nimi i podziwiam z każdej perspektywy.
Zdjęcia marne, bo pada - ale nie mogłam się doczekać, żeby się pochwalić.
Tak naprawdę to powinnam malować przedpokój, więc wyszukuję sobie zajęcia przeróżne...
Fotel samotapicerowany super :)))
OdpowiedzUsuń