Chciała mieć turkusowe drzwi do Narni w pokoju; nabyłam szafę do pomalowania. Poczekam co zdecyduje, jeśli będzie chciała malować to dokupię drewniane dekory i zaszalejemy :)
Szafę kupiłam w komisie meblowym na Towarowej, znalazłam tam również dwa Ludwiki w powalającej cenie. Wiem, wiem wcale ich nie potrzebuję - ale razem były tańsze, niż jeden gruchot na Kole... Przewiduję oczywiście upcycling, ale musze się jeszcze zastanowić nad kolorami i tapicerką. Może patchwork? Wspaniałe są!
Komis gorąco polecam - piękne meble, bibeloty, obrazy - ceny zaskakująco niskie a właściciel bardzo życzliwy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz