Bob, Pat i Tomek

Rozmiar łóżeczkow 70 x 100. Na spodzie Ulica Sezamkowa.

Pomóżcie!

Szukam półki. Szukam i szukam...

Mniej - więcej takiej:



 
Szerokość ok. 50 cm, kolor obojętny - pomaluję na biało!

Najchętniej wymienię się za któreś z moich "dzieł".

Ptasia produkcja

Kolejne wyprodukowałyśmy. Ja szyję, Sarenka wypycha.

Zastrzyk słońca

Jest dosyć chłodno, ale widok z okna zachwyca... To największa zaleta naszego penthausu.

Burak z borówkami

Wolę patchworki łaciate, kolorowe i barwne, takie w jednej tonacji wydają mi się smutne...
A Wy jak myślicie?

Wściekły róż

To nie są moje ulubione kolory, ale jest zachwycająca!

Bollywood - dla indyjskiej księżniczki

Na razie mała - 120 X 90, poduszka 40 x 55.
Wykańczam też dużą, w bardzo podobnych kolorach.

Serca i ptaki

Ciąg dalszy produkcji:

Więzienne rękodzieło

Z wdzięcznośći za książki dostałam, od osadzonego z ZK. Myślałam, żeby na biało przemalować, ale dziecko Sara odwiodło mnie od tego pomysłu.

Kubuś Puchatek

Rozmiar łóżeczkowy - w komplecie poszewka na poduszkę.

Z resztek powstały maleńkie torebki śniadaniowe.

A miało być tak pięknie...

Kupiłam w JYSK - w promocji kosztowały 60 zł za sztukę. Uznałam, że pomalowanie ich to nie będzie żaden problem i przeliczyłam się niestety.
 Zaczęłam malować przed złożeniem, ułożyłam wszystkie elementy na płasko i użyłam pędzla; zależało mi na efekcie "rękodzieła".
 Kiedy następnego dnia wyschły, okazało się , że zostały zacieki...
Na oparciach ozdobione decoupagem.

Kopciuszkowe pantofelki

W outlecie TERRANOWY likwidacja kolekcji: wśród zdobyczy buciczki dla Natalii, która w trzecim roku życia nosi rozmiar 30. Rośnij zdrowo nasz Kopciuszku!

W co ten anioł gra?

"Zawiść jest religią przeciętniaków. Umacnia ich, łagodzi gryzące niepokoje, a wreszcie przeżera duszę i pozwala usprawiedliwiać nikczemność i zazdrość do tego stopnia, iż zaczynają je uważać za cnoty, przekonani, że bramy raju staną otworem tylko przed takimi jak oni - kreatury po których zostają jedynie żałosne próby pomniejszenia zasług innych  i wykluczenia albo, jeśli to możliwe, zniszczenia tych, którzy samym swym istnieniem i byciem tym, kim są, obnażają ubóstwo ich ducha, umysłu i charakteru. Błogosławiony ten, którego obszczekują kretyni, bo nie do nich należeć będzie jego dusza."

Carlos Ruiz Zafon "Gra anioła"

Śliwka z burakami

Taka wyszła: